Czytaj, jeśli lubisz wypić! (bynajmniej nie soczek:P)

Dołączył: 12 Mar 2007

Jesteś pijakiem kiedy...

...używasz miętowej wódki zamiast płynu do ust żeby uniknąć tego całego zamieszania z pluciem.

...używasz alkoholowego systemu monetarnego, np. "Pożyczyłbym Ci tę kasę ale wszystko co mam w banku to litr Johniego Walkera i dwa czteropaki Tyskiego".

...myślisz że żeby wyremontować zabytkowy samochód w garażu wystarczy pić piwo patrząc na niego.

...w twojej zmywarce proporcja kieliszków do talerzy wynosi 8 do 1.

...poważnie myślisz o nauce gry na kobzie, bo przecież nikt nie dostaje więcej darmowych drinków niż kobziarze.

...zakładasz kilt zawsze kiedy w barze dziewczyny dostają darmowe drinki, bo różnica jest przecież czysto techniczna.

...po Tequilli odbija ci i wyjesz do księżyca, więc pijesz ją tylko z samego rana.

...jesteś na nogach cały dzień, aż do piątej rano. Wtedy odpadasz.

...gdybyś umarł, trafił do nieba i zobaczył że tam nie ma alkoholu, pytałbyś "Hej, dokąd prowadzą te schody w dół? Tam polewają?"

...kumple wiedzą że najlepszy sposób żeby cię uspokoić to krzyknąć "Ostatnie zamówienia!".

...masz dziesięć pojemników na lód w lodówce i wszystkie są puste.

...robisz drinki z lodu zeskrobanego z wewnętrznych ścianek lodówki.

...kiedy facet przy drzwiach krzyczy "Alcohol, Tobacco, Firearms" myślisz, że przyszedł ktoś z dostawą.

...mówisz aresztującemu cię policjantowi że grawitacja to jedyne prawo którego masz zamiar przestrzegać.

...traktujesz czołganie się z baru do baru bardzo dosłownie.

...kiedy płaczesz do piwa, zwiększasz jego zawartość alkoholu.

...wymyśliłeś grę z piciem z postaciami z Ulicy Sezamkowej, żeby spędzać więcej czasu ze swoimi dziećmi.

...zaczynasz dzień chwytając za telefon, dzwoniąc pod ostatnio wybierany numer i przepraszając.

...jakiś skurwiel zawsze wrzuca tabletkę gwałtu do twojego trzydziestego drinka.

...zawsze krzyczysz słowa konstruktywnej krytyki w stronę pijaczków noszących reklamy z dykty na plecach, w stylu "To zbyt polityczne! Izolujecie się od społeczeństwa!".

...wszystkie twoje największe sportowe dokonania wyszły ci po sześciu lub więcej drinkach.

...w twojej torbie golfowej jest więcej piwa niż kijów.

...skarżysz się kumplom że "byłeś strasznie trzeźwy zeszłego wieczora".

Dołączył: 12 Mar 2007

Jesteś pijakiem kiedy...

...kumple mówią ci że dziwnie się zachowujesz, kiedy spotkają cię trzeźwego.

...chciałbyś uwolnić świat od alkoholu - szklanka po szklance...

...wypadłeś z radiowozu a on zawrócił i przejechał po tobie kilka razy dla pewności.

...oblałeś egzamin na kipera cztery razy w tym roku, ale nie masz zamiaru przestać próbować.

...nie zdarza ci się "przewrócić po pijaku", jesteś po prostu "grawitacyjnie upośledzony".

...nie nazywasz ich "dniem urodzin", nazywasz je "dniem darmowych drinków przez 24 godziny w każdym barze do którego trafisz".

...uważasz że jedyna rzecz gorsza niż ciepłe, wygazowane piwo w niedzielę rano to brak ciepłego, wygazowanego piwa w niedzielę rano.

...wiesz że w niebie bary otwierają o 6:00 rano a zamykają o 5:59 rano, a w piekle jest na odwrót.

...przekonałeś swojego szefa że twoja woda po goleniu nazywa się "Eau de Tania Wóda".

...potrafisz zidentyfikować większość barów w mieście patrząc na dolną stronę stolików.

...próbujesz się zaprzyjaźnić z aresztującym cię policjantem proponując mu drinka z otwartego gwinta między twoimi nogami.

...byłeś tak pijany że zbluzgałeś DJa w barze bo nie chciał puścić "Gdy ciebie zabraknie"

...próbowałeś upaść na sufit.

Dołączył: 12 Mar 2007

Jesteś pijakiem kiedy...

...bramkarze w barach mają specjalny chwyt prowadzący nazwany twoim imieniem.

...gin jest twoim tonikiem.

...przyłączyłeś się do Oazy bo słyszałeś że zasponsorują twoje picie.

...w twoim pierwszym domku na drzewie był bar.

...nigdy nie byłeś za granicą ale często odwiedzasz Czteropakistan.

...myślisz, że kumple nazywają cię "Wielką, Pier*oloną Gąbką" dlatego, że możesz zaabsorbować tyle alkoholu.

...kiedy oddajesz krew honorowo, jest podawana tylko osobom pełnoletnim.

...wszyscy twoi najlepsi przyjaciele i najwięksi wrogowie są barmanami.

...w twoim ulubionym lokalu jest tak ciemno, że nie wiesz kiedy straciłeś film.

...dentysta kiedy boruje twoje zęby, jest przerażony perspektywą przypadkowej iskry.

..."usuwanie skutków" przeważnie oznacza, że obudziłeś się na własnym trawniku.

...nie pijesz, ale tylko wtedy kiedy śpisz.

...kiedy robisz poncz, rozcieńczasz rum wódką.

...chcesz się przenieść do Nowego Orleanu w okresie huraganów, bo masz nadzieję że zostaniesz uwięziony w barze.

Dołączył: 12 Mar 2007

cały bartek Very Happy

Dołączył: 12 Mar 2007

ojej, jak wy już ładniee na siebie mówicie Very Happy

czyżby łączyło was coś więcej niż wspólny pokój i łoże?? Mr. Green

Dołączył: 12 Mar 2007

Ehhh Brzozer, zazdrośniku opsrany:P

Dołączył: 12 Mar 2007

o Ty gilu złamany nasle na Ciebie swoich ludzi i Cie zbanuja. Brzoza przegłas:P

Dołączył: 12 Mar 2007

A żebyś nauczył się pokory - MASZ MINUS!

Dołączył: 12 Mar 2007

o ty ćwoku niemyty Mad

już sie policzymy na uczelni. jestes smarkaczem z gilem do pasa Cool

jeszcze raz szreku zmienisz tego posta to masz buke w łeb Razz

bossssskie:) Smile

pzdr dla wszystkich zimków Anet

Dołączył: 12 Mar 2007

Jesteś pijakiem kiedy...

...możesz powiedzieć która godzina, patrząc na półkę z której kupujesz drinki.

...barman wysyła ekipę poszukiwawczą kiedy nie widzi cię o godzinie otwarcia.

...wszyscy myślą że znasz języki obce.

...powiedziałeś księdzu "nalej mi potrójne, ale bez wafelka".

...kiedy wchodzisz do nowego baru, prosisz o rozmowę z kierownikiem finansowym.

...masz miejsca parkingowe przed dwoma sklepami monopolowymi w mieście.

...twoje urodziny to święto narodowe w Szkocji.

...straż pożarna daje ci mandat zawsze kiedy ziewasz przy otwartym ogniu.

...bywasz tak nawalony, że musisz iść dwa razy żeby zanieść wszystko do domu.

...kiedy wchodzisz do nowego baru, już wiedzą tam co pijesz.

...wymyśliłeś grę z piciem na spotkania Anonimowych Alkoholików.

...wypiłeś tyle piwa że sam zużyłeś całą kostkę klozetową.

...nie musisz zastanawiać się jak smakuje gin z tonikiem rozlany na stole wysysany z brudnej szmaty.

...wszyscy twoi znajomi są z izby wytrzeźwień.

...próbowałeś wyssać ciasto o zapachu rumowym.

...drogówka ustawiła alkomat na twoim podjeździe.

...wąż który cię ukąsił padł pijany.

...twoje DNA ma kształt korkociągu.

...firma wywożąca śmieci ustawiła pojemniki na szkło i puszki do twojego prywatnego użytku.

...pijąc bełta stwierdzasz "głęboki, intrygujący bukiet".

...połykasz płyn do płukania ust, bo przypomina miętowy likier.

...pijesz tequillę żeby pozbyć się z ust smaku rumu. I odwrotnie. Godzinami.

...nigdy nie ukradłeś drinka osobie pijącej przy tym samym stoliku, ale często "adoptujesz sierotki".

...twój sklep monopolowy pozwala ci zostawiać butelki pod drzwiami.

...wyrzucili cię z detoksu.

...prezydent Kwaśniewski zawsze wygląda trzeźwo kiedy stoi obok ciebie.

...nie widzisz nic niestosownego w popijaniu dziennej dawki witamin szklanką whisky.

...twoje krzesło w biurze to stolik barowy.

...opatentowałeś trzy gry z użyciem piwa.

...pijesz tylko w towarzystwie, chyba że jesteś sam.

...nie cierpisz soku pomidorowego, ale uwielbiasz Krwawą Marry.

...nie musisz zatrudniać trenera który zachęciłby cię do biegania, policja robi to za darmo.

...denerwujesz się jeśli w barze na weselu trzeba płacić. Zwłaszcza jeśli było trudno się tam wśliznąć.

...prosta scena zwracania pustego kega wpędza cię w spiralę pędzących emocji.

...zapisałeś się na kurs nurkowania kiedy dowiedziałeś się że Titanic poszedł na dno z 500 skrzynkami piwa Bass Ale.

...kiedy na imprezie kończy się alkohol bijesz w twarz gospodarza i pijesz jego krew z nosa.

...kiedy żona wysyła cię po puszkowaną wołowinę, wracasz z reklamówką Żubrów w puszkach.

...policja przyjeżdża do ciebie tak często, że po prostu zostawiasz składane krzesła w salonie.

...aresztujący cię policjant poucza cię, że możesz zachować milczenie, a ty rezygnujesz z tego prawa żeby skończyć śpiewać "Hej Sokoły".

...wiesz jak powiedzieć "Gdzie są moje spodnie?" w siedmiu językach.

...masz wiele szacunku dla tego osiemdziesięcioletniego dziadka w rogu baru, ale wiesz z doświadczenia że on nie gra czysto.

...chodzisz na tygodniowe popijawy tylko po to, żeby mieć fajną historię do opowiedzenia na spotkaniu AA.

...pierwszy raz pobiłeś się z pijaczkiem o to, ile czasu nalewka ma oddychać.

...chętnie wsiadasz do radiowozu, jeśli jedzie w kierunku baru.

...masz we krwi tyle alkoholu, że taksówkarze którzy cię wożą muszą mieć licencję na przewóz materiałów łatwopalnych.

...położyłeś w przedpokoju włochaty dywan, bo o wiele łatwiej się go trzymać.

...na ostatnim wydruku z alkomatu był odczyt "nie ma, k*rwa, mowy".

...Polmosy walczą o miejsce na billboard jak najbliżej twojego mieszkania.

...władze miejskie zainstalowały blokadę z alkomatem na twoich butach.

...wypełniłeś deklarację w której napisane jest jasno, że nie chcesz odłączenia od aparatury dostarczającej alkohol do organizmu w żadnym wypadku.

...twoi przyjaciele często zastępują "dobranoc" słowami "ej, nie możesz tu spać".

...kiedy oddajesz krew, przechowują ją w dębowych beczkach.

...twoje nazwisko to policyjna nazwa kodowa na spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.

...twoja ulubiona gra z piciem to "Pijesz Za Każdym Razem Kiedy Pijesz".

...wymarzony obiad z siedmiu dań to dla ciebie sześciopak i pizza.

...reklamy piwa w telewizji zaczynają się wołaniem cię po imieniu i nazwisku.

...kiedy ktoś proponował ci wino z kokosa myślałeś że to dlatego że skończyły im się kieliszki.

...myjesz zęby burbonem. Nie pomaga na próchnicę, ale co za różnica?

...kiedy menel prosi cię o dwa zeta na piwo mówisz "Ok, ale chciałbym najpierw go spróbować".

...wiesz że picie dużych ilości alkoholu sprawia, że jesteś mądrzejszy, bo nie przypominasz sobie żebyś zrobił cokolwiek głupiego bez filmu.

...nigdy nie byłeś w Afganistanie ani w Pakistanie ale często bywasz w Stanie Nietrzeźwości.

...twoje zakazy wstępu do barów sięgają twoich wnuków.

...rozlewasz tak dużo alkoholu, że twój pies bełkocze szczekając.

...twoja historia kredytowa składa się wyłącznie z rachunków z barów.

...kiedy złapiesz przeziębienie, chwytasz za flaszkę, pijesz i nie ma - nie przeziębienia, flaszki.

...za każdym razem kiedy zginasz łokieć, usta same ci się otwierają.

...twój ulubiony bar jest cztery ulice dalej - sześć ulic wracając.

...Czerwony Krzyż używa twojej krwi do sterylizowania instrumentów.

...wiesz jak rozwiązywać problemy z alkoholem - nie ma alkoholu, nie ma problemu.

...nienawidzisz nawet widoku alkoholu, dlatego jak najszybciej chowasz go w żołądku.

...litr wódki to za mało, żeby zaprosić kumpla na drinka.

...twoim pierwszym projektem na laborkach był destylator.

...znasz większość ludzi w barze, ale nie możesz zapamiętać żadnego imienia.

...każdy kogo pocałujesz musi czekać pół godziny zanim będzie mógł prowadzić.

...kiedy oddajesz krew, zanim zostanie podana komukolwiek jest mieszana pół na pół z tonikiem.

...podałeś do sądu o pobicie dwie latarnie, drzewo i krawężnik.

...kiedy jesteś na ulicy, jesteś dosłownie "na ulicy".

...kiedy pijesz piwo, nazywasz to "trzeźwieniem".

...potrafisz powiedzieć "poproszę wódkę" w 34 językach, ale nie rozumiesz "już zamykamy" po polsku.

Dołączył: 12 Mar 2007

Masz kaca, kiedy:

1. Słysząc ptaki ćwierkające za oknem nabierasz przekonania, że właśnie takimi odgłosami wypełnione jest piekło.

2. Starasz się być panem sytuacji. Pierwszy krok: rozkazujesz sufitowi i ścianom, aby natychmiast się zatrzymały.

3. Rzut oka w lustro wywołuje taką samą reakcję, jak przełknięcie szklanki świeżej farby olejnej.

4. Prędzej wsadzisz sobie zatemperowany ołówek w ucho, niż wyjdziesz na słońce.

5. Czas do południa rezerwujesz na czułe tete-a-tete z toaletą.

6. Masz ochotę zabić kota bawiącego się kłębkiem wełny - za to, że złośliwie tańczy macarenę w podkutych bucikach.

7. Tradycyjny pacierz na kolanach zastępujesz wariantem wygodniejszym - w pozycji embrionalnej.

8. Przez cały dzień powtarzasz pod nosem: "nigdy więcej".

9. Za kasę ze sprzedaży butelek, które znalazłeś koło łóżka, mógłbyś kupić nowy rower.

10. Na słowa "cześć" i "dzień dobry" reagujesz spontanicznym "zamknij się!" (ja inaczej reaguję i nie ze wszystkim wyżej nadmienionym sie zgadzam, no ale niech będzie!

)

Dołączył: 11 Mar 2007

Dobre wieści dla miłośników bimbru Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 12 Mar 2007

Jesteś pijakiem kiedy...

...twoja wątroba podczas interwencji policji zeznaje przeciwko tobie.

...kiedy krwawisz musisz unikać otwartego ognia.

...twoje łóżko cholernie przypomina ławkę w parku. A twoja sypialnia cholernie przypomina park.

...potrzebujesz transfuzji żeby wjechać do kraju gdzie obowiązuje prohibicja.

...masz automatycznie ładowaną piersiówkę.

...wodę po goleniu oceniasz według bukietu i posmaku.

...twoja wątroba zapisała się do programu ochrony świadków.

...lubisz gotować z winem, zdarza ci się nawet dodać trochę do jedzenia.

...upiłeś się tylko raz w życiu, w wieku 18 lat. I do tej pory leczysz kaca.

...masz sądowy zakaz zbliżania się do swojej wątroby.

...odróżniasz butelkę Jacka Danielsa i Jima Beana po odgłosie jaki wydają uderzając w tył twojej głowy.

...alkoholizm nie jest problemem w twojej rodzinie - jest rodzinnym dziedzictwem.

...dorastanie oznacza kupowanie lepszego alkoholu, starzenie się to powrót do tanich szczyn.

...tęsknisz za czasami, kiedy byłeś młodszy niż gliniarz znajdujący cię śpiącego w śmietniku.

...trzymasz butelkę alkoholu koło łóżka, żeby zjeść śniadanie w łóżku kiedy się obudzisz.

...wszystko poniżej 80% traktujesz jak zapojkę.

...kiedyś zjadłeś 87 słoików musztardy, bo na liście składników było białe wino.

...nigdy nie pijesz sam, tak długo, jak twoi przyjaciele Jack, Jim i Johnnie są przy tobie.

Dołączył: 12 Mar 2007

Z pamiętnika porywaczy ruskiego samolotu...

Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli
zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.

Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.

Czwartek
Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.

Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.

Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.

Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.

Dołączył: 12 Mar 2007

lol do kwadratu

Dołączył: 12 Mar 2007

nie no normalnie różowo w oczach, niebiesko w mózgu, git majonez Very Happy

Dołączył: 12 Mar 2007

Świat po alkoholu: [link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 12 Mar 2007

Mówi się że picie jest szkodliwe i zabija komórki nerwowe.

Zastanówmy się:
Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują. Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzień około 10% z nich.
Zatem około 2,7 miliarda komórek są nie potrzebne. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki. Przeliczamy: 1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem 2 700 000/3 = 900 000 butelek. Zakładając że maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat "stażu". Przeliczamy lata na dni: 40*365=14600 dni picia. Jeżeli możemy wypić 1 080 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to: 900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie.

Wniosek:
Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pić po 20 butelek wódki na śniadanie, 20 na obiad i 30 na kolację.

Inną kwestią jest wątroba, ale ona się regeneruje przecież!!! Smile